Koszykarki AZS Politechniki mistrzyniami Polski

Kraków może pochwalić się tytułem mistrza Polski w kobiecej koszykówce 3×3 w kategorii do lat 23. Koszykarki AZS Politechniki w składzie: Sara Dolenc, Weronika Mazur, Natalia Popiół i Patrycja Rogalska odniosły spektakularne zwycięstwo na warszawskim Torwarze wieńcząc udział w imprezie złotym medalem.

Na co dzień zawodniczki AZS Politechniki rywalizują w 1. Lidze Kobiet. W minionym sezonie dotarły do ćwierćfinału, ulegając późniejszemu mistrzowi, MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski w rozrachunku 2:1. Kilka tygodni później jednak, to krakowianki dość nieoczekiwanie znalazły się na szczycie.

Aby awansować do finałów musiały wygrać na poziomie wojewódzkim. Tutaj AZS Politechnika okazała się bezkonkurencyjna, ale dalsza rywalizacja wydawała się być czymś zupełnie innym. Jednak warszawski Torwar, gdzie była rozgrywana impreza finałowa, okazał się niezwykle szczęśliwy. AZS Politechnika rozkręcała się z każdym meczem. Poniosła zaledwie jedną porażkę, a prawdziwy kunszt pokazała w półfinale oraz finale, gdzie utrzymała nerwy na wodzy. – Prawdą jest, że mało osób w nasz wierzyło. Kontuzja jednej zawodniczki, ciężka grupa, ale my nie przestawałyśmy wierzyć. Mogę powiedzieć, że krakowski smok się przebudził. Nie ma słów, żeby opisać to, co czujemy – mówiła tuż po zakończeniu ostatniego meczu kapitan zespołu, Natalia Popiół.

To sukces drużyny, ale też potrzebny impuls dla małopolskiego środowiska, które jak tlenu potrzebuje sukcesów w świecie koszykówki. Od czasu męskich i żeńskich tytułów mistrzowskich zdobywanych przez krakowską Wisłę, występów na najwyższym szczeblu Hutnika i Cracovii minęło już kilkanaście lat lub całe dekady. Teraz, w ten skromny sposób, na mapie koszykarskiej Polski zapisuje się AZS Politechnika. – Możemy jedynie się cieszyć, że nasze wysiłki organizacyjne, praca zawodniczek przez cały sezon może dać takie efekty. Na pewno nie startowaliśmy w finałach jako faworyt, ale zobaczyliśmy kwintesencję tego, czym jest sport. Tutaj nazwiska i finanse naprawdę nie zawsze wygrywają. My pokazaliśmy zorganizowaną, pełną energii i poświęcenia koszykówkę, dlatego możemy się teraz cieszyć – podkreśla menadżer AZS Politechniki Aldona Patycka, która w trakcie sportowej kariery właśnie z krakowską Wisłą niejednokrotnie zdobywała medale mistrzostw Polski.

Dla samego klubu to też motywacja do dalszej pracy. W minionych rozgrywkach drużyna kilka razy pokonywała wyżej notowanych rywali. Teraz dodatkowo, rozszerza swoje działanie w sferze szkoleniowej dzięki wsparciu fundacji Orlen. Notabene, właśnie ta firma w minionych dniach została głównym sponsorem męskiej i żeńskiej ekstraklasy koszykarskiej. – Staramy się powiększać grono młodych osób, które trenują w naszych strukturach. Organizujemy liczne turnieje, zawody, a w procesie szkolenia uczestniczą też zawodniczki pierwszego zespołu. Taki kontakt to ukazanie naturalnej drogi rozwoju dla najmłodszych – mówi Aldona Patycka.

Fot. PZKosz