Tradycyjnie po zakończeniu semestru studenci architektury Politechniki Krakowskiej wykazują się nie lada inwencją. Notabene, we współpracy z prowadzącymi zajęcia.
Wykorzystując kostiumy, zimową scenerię i taflę lodu, organizują bal przebierańców połączony z wszelkimi kombinacjami wykonywanymi na łyżwach. Wymaga to wprawy, ale też jest prawdziwą próbą koordynacji dla wielu, niezaznajomionych z tą formą ruchu.
Patrząc na te wyczyny widać, że warto starać się realizować cele, a następnie je celebrować. Wszystko odbyło się wedle planu i stanowi wyzwanie dla kolejnych roczników, by dorównać poprzednikom. Tradycja niech trwa.
PS. Wspomnienia są bezcenne.
